niedziela, 27 lipca 2008

SUMP

Jako, że zajmowanie się stroną techniczną akwarium ma być moim zajęciem, co zresztą zostało jednogłośnie przegłosowane oczywiście w sposób demokratyczny, (to się nazywa partnerstwo :)) postanowiłem dogłębnie przeanalizować temat.
Dla mojej żony cała ta hydraulika, sumpy, pompy, odpieniacze to po prostu LABORATORIUM . Doszedłem do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie następujący układ, tego 'tajemniczego' zbiornika.


  • komora pierwsza - odpieniacz wewnętrzny
  • komora druga - przyszłościowo filtr glonowy
  • komora trzecia - z żywym piaskiem i żywą skałą
  • komora czwarta - powrót do akwarium
  • piąta komora - uzupełnianie poziomu wody


A jako, że w międzyczasie zrobiłem listę sprzętu, który będziemy brali pod uwagę przy kompletowaniu całości, można stwierdzić, że po około 20 dniach doszliśmy do momentu, w którym możemy poddać publicznej krytyce nasze przemyślenia.

cdn.

środa, 23 lipca 2008

AKWARIUM

Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw, stwierdzamy, że nasze akwarium będzie miało filtrację w sumpie. Jest jeden problem. Nie uśmiecha mi się wiercić dziur, o podpięciu całej hydrauliki już nie wspomnę. Szybka analiza i decyzja. Szukamy osoby, która wykona nam zarówno akwarium, jak i sump'a z całą hydrauliką oraz pasującą do tego szafkę. Odejdzie poważny problem, a my będziemy mogli się skupić na poszukiwaniu całego osprzętu. Przeczesujemy fora internetowe oraz wyniki z wyszukiwarki. Znajdujemy. Dwa lub trzy maile pozostają bez odpowiedzi mimo ponownego przesłania. Być może ktoś uznał, że nie warto. Nie nasz problem. W końcu znajdujemy. Wysyłamy mailem zapytanie. Czekamy kilka dni. Jest odpowiedź. Co prawda jeszcze nie ostateczna, ale coś drgnęło. Nie wiemy również jakie to będą koszta. Ale jesteśmy dobrej myśli.

Nasz pierwotnie zaplanowany zbiornik ma mieć następujące wymiary.
  • Szerokość - 140 cm
  • Wysokość - 55 cm
  • Głębokość - 40 cm


Rozpoczynamy akcję wygląd sumpa.

cdn.

POCZĄTEK - NIE WIEMY NIC

... wszystko pięknie, tylko poza tym, że chcemy akwarium to nic więcej nie wiemy.

Oczywiście można nie posiadając żadnej wiedzy stać się posiadaczem pięknego zbiornika w domu. Wystarczy tylko znaleźć firmę, która zaprojektuje, wykona i jeszcze będzie doglądać i dbać o takie akwa.

Zdecydowanie takie rozwiązanie kompletnie nam nie odpowiada. Po pierwsze, satysfakcji zero, po drugie koszta niewyobrażalne, a po trzecie od czego jest wyszukiwarka ... zaczynamy akcję czytania o akwariach morskich. Bez tego ani rusz. No i nagle okazuje się, że nasz przyszły zestaw nie będzie się składał tylko i wyłącznie z samego akwarium. Potrzebny będzie jeszcze sump lub panel. Co to jest, do czego ??

Porada pierwsza - CZYTAĆ, CZYTAĆ I JESZCZE RAZ CZYTAĆ. Zasób wiedzy wręcz przytłacza. Nam przebrnięcie przez ten nawał informacji zajęło około trzech tygodni. A mielismy się z czym zapoznawać.

cdn.

wtorek, 22 lipca 2008

WPIS PIERWSZY HISTORYCZNY

Nadejszła wiekopomna chwila ... pierwszy, historyczny wpis na blog. Blog, który ma pełnić rolę swoistego pamiętnika, a być może kiedyś również poradnika dla osób pragnących założyć swój własny prywatny wycinek oceanu.

A więc READY, STEADY, GO....

Decyzja. Kiedyś musiała zapaść. Od lat kilku myślimy, rozmawiamy ... do tej pory nic z tego jednak nie wynikało. Zawsze było coś ważniejszego. No ale jak się kiedyś powiedziało A trzeba również powiedzieć B. Decyzja zapadła. Pół niedzieli spędziliśmy na chodzeniu z miarką, w celu wkomponowania naszego przyszłego zbiornika w panujący wystrój pokoju. Udało się! Znamy zbliżone wymiary, mamy miejsce, wiemy już że nie od tej decyzji nie ma odwrotu ....

cdn.